Komentarze (7)
To nie jest absurdalny pogląd, jest całkiem logiczny w ramach wypowiedzi. No i dla odmiany nie jest unikaniem zajęcia stanowiska, co się chwali. Otóż Konfederacja uważa, że strategia opodatkowywania firm się wyczerpała. To coś z czym można - gdyby ktoś chciał - merytorycznie polemizować uważając, że polski przemysł jak najbardziej można jeszcze docisnąć i wydusić z niego więcej podatków.
Problem z takim komunikatem jest ten, że nawet przeciwnicy Konfederacji mają poczucie, że europejski przemysł przegrywa dociążony regulacjami, opłatami, cenami energii (wynikającymi z podatków i polityk UE) i podatkami.
No ale zamiast robić jakieś nieśmieszne obrazki, należy pokazać alternatywę - zwolenników redukcji wydatków publicznych albo zwolenników większego opodatkowania przemysłu.
@matips hm, a Konfederosja nie miała czasem haseł o obniżaniu podatków?
@radziol Miała, choć zależy jaka frakcja. Mentezn wywodzi się z KORWiN i miał bardzo wolnorynkowe poglądy.
@matips Moim zdaniem zdaniem strategia dociskania podatkami UoP i podobnych też się wyczerpała.
Z Korpo jest inn problem: "Warto podkreślić, że zdecydowana większość podmiotów – zwłaszcza zagranicznych – nie wykazuje zysków w Polsce lub deklaruje je na minimalnym poziomie. " Należałoby może nie podnosić podatków, ale je uszczelnić aby kasa nie uciekała z Polski.
@jkeen To takie gadanie, IMHO mocno ocierające się o populizm. Każdy polityk chętnie obieca te mityczne zyski z opodatkowania CITem tak samo jak chętnie opowie o oszczędnościach na cięciach w biurokracji. Tymczasem jak przychodzi do rządzenia, to okazuje się, że urzędnicy coś tam jednak robią, a ustawy o CIT to już setki stron i tysiące interpretacji. "Proste prawo podatkowe" i "szczelny CIT" to dwa przeciwstawne cele.
Dlaczego? Bo CIT i PIT jest koncepcyjnie skopany w przypadku działalności międzynarodowej.
Jeśli pracujesz i produkujesz coś w Polsce, ale wysyłasz towar do klientów w Niemczech, to komu masz płacić podatek dochodowy? Wg. populistów w Niemczech, to niemieckiemu rządowi.
Politycy lubią np. przytaczać taką Metę z ich portalami społecznościowi. Wypracowali technologię i markę w USA, ale z jakiegoś powodu mają płacić CIT w Polsce - niby dlaczego nie w USA? Gdy działalność jest rozbudowana, a operacja (również produkcja) obejmuje wiele krajów, to musisz pociąć tą operację na narodowe oddziały i określić który oddział ile zarobił. To samo w sobie brzmi uznaniowo, a w życiu jest jeszcze bardziej uznaniowe.
By to jakoś okiełznać i ograniczyć, musisz mieć skomplikowane prawo określające co jest zyskiem w Polsce, jakie są ceny transferowe, ile można płacić zagranicznym oddziałom za realne usługi. Albo można jak sugeruje Mentzen mieć konkurencyjne stawki podatkowe.
Co ciekawe VAT omija wiele tych problemów, bo koncepcyjnie związany jest z produktem firm i z lokalizacją konsumenta.
@jkeen UoPista ci nie ucieknie, bo jest fizycznym człowiekiem przebywającym i żyjącym w twoim kraju, a nie abstrakcyjną, rozproszoną organizacją.
Zgadam się, że nie jest łatwo wymusić na korpo, żeby zostawiały w Polsce podatki, kiedy mogą je wytransferowac do krajów macierzystych.
Zaloguj się aby komentować
