Nie mam już siły do tej k⁎⁎wy... Intellij Idea stał się crapware i z czasem jest tylko gorzej. Zacznę od tego że wydajność spada z każdą aktualizacją, zasoby alokuje każde jakie tylko może, indeksowanie trwa w nieskończoność, podczas indeksowania niby coś możesz robić ale w zasadzie nie możesz. Do tego po każdej aktualizacji nowe problemy, nie testują tego tylko wypuszczają do testowania na produkcję? Później przez miesiąc po aktualizacji trzeba stosować jakieś magiczne sztuczki żeby zadziałało to co chcesz zrobić. Interfejs zajebany milionem opcji, ciężko się połapać. Wczoraj po kolejnej aktualizacji nie buduje mi się projekt, w mavenie wszystko git (#java), w intellij losowe błędy, klikasz raz, jeden błąd, klikasz drugi raz inny, jakieś invalidowanie cache co chwilę trzeba robić, restartowanie tego crapu, generate sources, sync project i tak w kółko. Próbowałem już się tego pozbyć, ale java w visual studio code ma słabe wsparcie. Znacie jakieś IDE sensowne do potestowania? Piszę głównie java, więc to mnie głównie interesuje, ale czasami też python, jakieś skrypty w bash, yaml, jakiś front typescript, javascript, html, kotlin rzadziej fortran, jakiś asembler, c, c++. Może warto rozważyć eclipse albo netbeans? Ostatnio używałem dwu ostatnich zanim pojawiło się intellij, przed 2015, nie wiem czy to jeszcze żyje. Myślę żeby spróbować neovim (widziałem że nawet plugin do copilota tam działa), bo vima lubię i sporo w nim kodu napisałem, ale nie wiem czy na duże projekty jest to odpowiednie narzędzie?
#programowanie #programista15k #java #wideozwojny #neovim #vim



