pescyn
Osobistość
nie cierpię poniedziałku, odcinek "bez kozery powiem pińcet"
coś przyjemnego z gatunku "kiedyś to było" dla oka/ucha na szarość za oknem
jak zazwyczaj nie zwracam na takie rzeczy uwagi to ostatnio mnie ta pogoda w d⁎⁎ę daję nieprzeciętnie - serotonino, gdzie jesteś?