Need for speed Carbon to była moja pierwsza gra na mój poważny komputer. Do tej pory pozostaje moją ulubioną częścią serii.
W 2006 robił ogromne wrażenie, prawdę mówiąc wciąż dobrze wygląda na PS3 na którym go ogrywałem.
Wracając do tematu, w końcu udało mi się go ukończyć. Końcowy Boss jest cholernie trudny ale mam to i cieszę się jakbym znowu był dzieckiem.

Polecam czasem wrócić to starych gier, nadal dają radę.
#gry #ps3
77eb03b6-6b97-45d2-a70f-df4de4dbcb77

Która część jest twoim zdaniem lepsza?

45 Głosów
XyzykDX

@loczek dla mnie też Carbon jest ulubioną częścią. A przeszedłeś kiedyś Most Wanted? Chyba MW jest trudniejszy niż Carbon. Ja przeszedłem kilka razy Carbona, ale MW nie potrafiłem, zawsze w którymś momencie przestawałem grać

loczek

Nigdy nie doszedłem w Most Wanted do poziomu gdy stanowiłby wyzwanie. Po prostu w pewnym momencie mnie nudził. Zastanawiam się czy warto teraz zagrać w Undercover, jakieś opinie?

XyzykDX

@loczek sorry za późną odp. Undercover to już chyba nie to. Grałem dawno temu, i szybko zaczął nudzić. Raczej nie jest to popularna część NFS

loczek

Kupiłem za 12 zł na Ps3. Odpaliłem raz i odłożyłem na półkę. Może dam mu jeszcze jedna szansę jak skończą mi się inne tytuły do ogrania

Wojbody

@loczek  Ogrywałem pół roku temu i ogralem wszystko nissanem 240sx 1 tieru xdd. Polecam do kanionu

Seraphiel

W pełni rozumiem nostalgię nad swoją pierwszą grą. Z tego co pamiętam, carbon miał już wprowadzone "gumowe wyścigi" - ścigając się miałem cały czas wrażenie że między mną a przeciwnikiem jest nierozerwalna gumka receprurka - nie ważne jak idealnie jedziesz, przeciwnicy są max kilka sekund za tobą i vice versa - nie ważne w co przywalisz na początku, po parunastu sekundach jesteś w stanie dogonić przeciwników.

Most Wanted tego nie miał i bardzo mi się to podobało. Ten drugi most Wanted miał to już w takim stopniu wprowadzone, że po 2 wyścigach wywaliłem grę z dysku i juz do niej nigdy nie wróciłem

Zaloguj się aby komentować