Nawiązując do poprzedniego wpisu, po długich bojach i kilometrach zrobionych góra <-> dół udało się. Żeby wymusić 4k i 120Hz musiałem olać Steam Linka. Na TV zainstalowałem Moonlight a na komputerze Sunshine. No i wbrew nazewnictwu gadają ze sobą. Do tego musiałem doinstalować wirtualny pulpit o rozdzielczości 4k i na potrzeby gry ustawić go jako główny. Dopiero to oszukało MK11. Gra chodzi płynnie i mam wrażenie, że nawet lepiej niż przez Steam Link.
Chyba sporo popsuł mój monitor, mający proporcje 16:10, co nie podobało się sterownikowi graficznemu i nie pozwoliło stworzyć 16:9 jako custom resolution. Rozwiązanie nie jest jakieś super eleganckie, ale działa.
#komputery #gry #steam




