#muzykawolfika #muzyka #kacikmelomana #jazz


Do kolejnej edycji wyborów Kąciku Melomana w kategorii 'jazz', proponuję płytę:


"A Love Supreme" Johna Coltrane'a


Kiedyś bodajże Santana powiedział, że B.B. King grał bluesa, Davis grał jazz, a Coltrane życie.

Ten cytat w zasadzie opisuje całą twórczość giganta saksofonu...

Wielu twierdzi, że Davis był największym jazzowym muzykiem chodzącym po ziemi, nie sposób się z tym nie zgodzić: liderował największy grupom, tworzył i rozwijał trendy, wprowadził jazz do mainstreamu..

Ale to Trane był najjaśniejszą (według mnie rzecz jasna) gwiazdą w jazzowej konstelacji. Może nie był tak dobry technicznie, ale wydmuchiwał przez instrument całą swoją duszę.


Album ubóstwiam, znam go na pamięć, ale nie słucham go często. Sporo mnie to kosztuje


https://www.youtube.com/watch?v=ll3CMgiUPuU

Komentarze (2)

Merkury

@tomwolf Jazz i Blues ma to do siebie że słucham go rzadko ale zawsze jest to wyjątkowo przyjemne i magiczne doznanie.

jurusko

@tomwolf oho, ktoś tu ma ciśnienie na wygranie tej edycji

Zaloguj się aby komentować