Most nad Sundem

Most nad Sundem

hejto.pl
Bron/Broen. Przedstawiciel najlepszego okresu gatunku „Nordic Noir”
Mój nr jeden jeśli chodzi o skandynawskie kryminały psychologiczne. Oglądałem dwa razy.
Nie będę tu pisał recenzji, bo są dostępne na kilku fimowych portalach, ale dodam coś od siebie.
W sumie 4 sezony. Dwa pierwsze różnią się od pozostałych aspektami technicznymi.
Pierwszy i drugi są bardziej „telewizyjne” plastyka obrazka, dozoomowania, czasami nerwowe ruchy kamerą. Oczywiście to nie przeszkadza, bo odbiór chłodnej kolorystyki i przede wszystkim treści jest wciągający od samego początku. Sezon 4 i 5 jest już bardziej „filmowy” widać większy budżet, ale najważniejsze, że serial do samego początku trzyma poziom.
Za pierwszym razem, jak oglądałem lata temu, to podobały mi się bardziej dwa pierwsze (Relacja między Sagą a Martinem) Zresztą Saga Noren jest mi bardzo mentalnie bliska, bo mam tą samą przypadłość co bohaterka. Jednak kiedy oglądałem drugi raz ten serial kilka mieśięcy temu, stwierdzam, że jednak sezony 3 i 4 są lepsze. Dojrzalsze, jeszcze bardziej skupiające się na psychologii bohaterów, a relacja Sagi z Henrykiem, to biorąc pod uwagę powolne rozwinięcie po eksplodujący wybuch emocjonalności w ostatnim odcinku, stawia ten serial w mojej opinii jako jeden z lepszych europejskich seriali ever. Mam nawet koszulkę z motywem serialu, co mi się nie często zdarza, bo nie zbieram gadżetów filmowych. Polecam mocno!

Komentarze (0)

Zaloguj się aby komentować