Moje ziomki mają zniszczone żołądki

Może jak z tego wyjdziemy to zbijemy sobie piątki

Wrzucimy kartony i spalimy jakieś wąsy

Potem będziemy się modlić by nas nie złapały wąsy

Będziemy se krzyczeć, "J⁎⁎ać alko"

Tanie prochy to wyrzucimy przez balkon

I wjebiemy się, k⁎⁎wa w monogamię

Może tak się stanie, może nas zabije chlanie

Ja zacznę jeść regularnie

Przestaniemy niszczyć się i może ty przestaniesz

Może nawet znowu pogramy w gałę

Zamiast k⁎⁎wa tak jak zawsze jarać ją w wiadrze

Na spontanie, na podwórko, marzyć, spełniać cele

Myśleć kiedy w końcu wyjdą przyjaciеle

Kiedy sprawy w końcu będą umorzone

Kiеdy ziomek pierwszy raz nam oznajmi, że będzie miał żonę


https://youtu.be/OtYgVJ-9JOs?si=dGiV9Yspc-FM7E2A

Yeah, yeah, yeah, ehe

Yeah, yeah, yeah, ehe

Komentarze (0)

Zaloguj się aby komentować