Młodego kleryka po seminarium oprowadza biskup. Pierwszym obiektem wyjaśnień jego ekscelencji jest kaplica:

- Widzisz synu, tu jest kaplica. Możesz modlić się w niej kiedy tylko chcesz przez cały tydzień, oprócz czwartku.

Następnie dochodzą do świetlicy, a biskup zaczyna objaśnienia.

- Widzisz synu, tu jest świetlica. Mamy wspaniały zestaw kina domowego, bilard, stół do ping - ponga. Możesz tu przychodzić w każdy dzień tygodnia oprócz czwartku.

Kleryk trochę zdziwiony, ale idą nadal. Dochodzą do sali gimnastycznej.

- Widzisz synu, tu jest sala gimnastyczna. Możesz sobie w niej trenować w każdy dzień tygodnia oprócz czwartku.

Kleryk prawie umiera z ciekawości, ale nie odzywa się słowem. Po kilku minutach marszu dochodzą do małego pomieszczenia, gdzie zasłony są zasłonięte, a jedynym meblem jest szafa. Duża szafa. Biskup podchodzi do tejże szafy i otwiera. Młody kleryk patrzy, a w szafie goły tyłek. Biskup mówi:

- Widzisz synu, to jest d⁎⁎a. Możesz ją je*ać kiedy chcesz, w każdy dzień tygodnia, oprócz czwartku.

Kleryk nie wytrzymuje i mówi:

- Ojcze, proszę mi coś wyjaśnić. Dlaczego mogę robić wszystko w każdy dzień tygodnia oprócz czwartku?

- Bo widzisz synu, w czwartek to Ty masz dyżur w szafie!


#heheszki #grazynacore

Komentarze (0)

Zaloguj się aby komentować