Mikołaj zawitał w moje skromne progi
Szczerze mówiąc trochę wątpiłem czy w ogóle do mnie trafi, a nawet jeśli, to czy trafi z prezentami. Zupełnie niepotrzebnie! Wszystko jest super.
- tester napięcia - oj przyda się. Zawsze gdzieś ginął, bo ktoś wziął i nie pamiętał gdzie jest... i nie zliczę ile razy mnie już popieściło
- płyta Szpilersów - ależ szczęście ma Mikołaj, że tej choć lubię, to akurat nie posiadałem
- planszówka - mega się cieszę
- list? - hej, nigdy nie dostałem od nikogo listu
- dobre piwo i dobre słodycze
Dziękuję bardzo panie Mikołaju
PS Nie wiem czy chcesz się ujawniać, więc musisz to zrobić samemu
#hejtopaka #chwalesie
