Mieszkał sobie w lesie borsuk-nekrofil. Idzie przez las patrzy a tu leży martwy zajączek, ucieszony borsuk-nekrofil zabrał się do dupcenia. Zobaczył go niedźwiedź i mówi:
- Borsuk, Ty zboku!!! przestań dupcyć trupy!!! bo ci wpierdolę!!
Borsuk się tłumaczy, że już nie będzie, że to ostatni raz itd. Niedźwiedź mu odpuścił. Następnego dnia idzie borsuk-nekrofil przez las patrzy, a tu leży martwa sarenka. Pomyślał sobie niedźwiedź pewnie mnie nie złapie... I dupcy sarenkę. Z krzaków wypada niedźwiedź już nieźle wkurwiony i wrzeszczy:
- Borsuk, Ty zboku!!! przestań dupcyć trupy!!! bo ci wpierdolę!! Ile razy mam ci powtarzać!!!
Borsuk znów się tłumaczy, że nigdy wiecej itd. I tym razem niedźwiedź mu odpuscił. Kolejnego dnia idzie borsuk przez las patrzy leży martwy jeżyk. Już miał odejść ... ale nie wytrzymał. Dupcy jeżyka.... niedźwiedź go dorwał wpierdolił mu już bez pytania o cokolwiek. Borsuk chodził przez dwa tygodnie po lesie nic nie dupcąc. Pewnego dnia widzi martwą lisicę. Myśli sobie:
- Ale fajna laska, lisiczki jeszcze nie dupcyłem a tu taka okazja...
Nie wytrzymał, rozgląda się wokoło czy nie czai się gdzieś niedźwiedź i do dzieła. Dupcy lisiczkę, a tu wypada z krzaków niedźwiedź:
- Ty zboku znów dupcysz trupa !!! Teraz to masz przesrane...!!
Już chciał borsuka sprać, a borsuk wrzeszczy:
- Ty, niedźwiedź przysięgam!!!! Na chuju mi zdechła!!!
Waderra

@JesteDiplodokie jestes królem bezbeków papciu

JesteDiplodokie

@Waderra są tacy co twierdzą inaczej

hellgihad

@JesteDiplodokie Zmarnowałeś mi 30 sekund życia

JesteDiplodokie

@hellgihad dobrze, że nie trzydzieści lat życia

Zaloguj się aby komentować