Miałem robiony rezonans magnetyczny głowy.
Mózg niestety mam na miejscu, co też podejrzewałem, biorąc pod uwagę to, na co choruję.
Z opisu wynika, że mogę mieć możliwość konfliktu naczyniowo-nerwowego. Mimo że to dotyczy nerwu 7 i 8, to w sumie nie koniecznie może to być przyczyną szumów usznych.
No i czekają mnie kolejne wizyty, ehh. Dbajcie o słuch, badajcie się, choć czasem to może nawet nic nie dać i coś bez zapowiedzi może do życia wprosić i w nim namieszać.
#zdrowie #zalesie