Martin Sommer. Zbrodnie „Kata z Buchenwaldu” mrożą krew w żyłach


SS-Hauptscharführer Martin Sommer był zaufanym człowiekiem komendanta KL Buchenwald Karla Ottona Kocha. Jako jeden z największych sadystów wśród strażników niemieckich obozów koncentracyjnych zyskał sobie miano „Kata z Buchenwaldu”. Jego zbrodnie mrożą krew w żyłach.


(...)

Sommer miał w Buchenwaldzie wolną rękę, co wykorzystywał dla zaspokojenia swoich sadystycznych instynktów. Jedną z jego ulubionych metod podporządkowania sobie więźniów i siania terroru było wiązanie im rąk w nadgarstkach za plecami i wieszanie, tak by stopami nie dotykali ziemi. Miejsce, gdzie stosowano tę karę, znajdowało się poza terenem obozu, w przylegającym do niego lesie.


Więcej na ten temat: https://wielkahistoria.pl/martin-sommer-zbrodnie-kata-z-buchenwaldu-mroza-krew-w-zylach/

8235bfbf-a381-4d69-a2a4-9e21477740d7

Komentarze (0)

Zaloguj się aby komentować