Mam teraz rozkminę. Można powiedzieć że 24.02.2022 jest już historią a jeśli o niej mowa, warto wspomnieć na usilne prośby Ukrainy o wprowadzenie strefy zakazu lotów nad ich terenem. Obawialiśmy się wtedy eskalacji konfliktu, ale patrząc z dzisiejszej perspektywy, po tym jak mit drugiej armii świata padł na ryj i sobie głupi ryj rozwalił, wygląda że warto było wtedy zaryzykować, postawić twardą granicę przy groźbach najebanehgo Miedwiediewa o nukach i z pewnością Ukraina byłaby obecnie w lepszym położeniu. Z drugiej też strony, mogły ziścić się plany rucholi o uderzenia rakietowe w polskie miasta. Jestem ciekawy jak wyglądał wtedy proces ważenia tych możliwości w głównych dowództwach NATO
#ukraina #wojna
anervis

@Raged można dać zakaz ale kacapy by go złamali i co? Trzeba by wtedy niszczyć ich samoloty bo inaczej doszłoby do totalnej kompromitacji. Krym by podchodził pod zakaz czy nie? Jeżeli nie to Rosjanie by twierdzili, że NATO uznało ich własność, gdyby NATO jednak niszczyło samoloty nad Krymem to pokazałoby się wśród antyamerykańskich krajów jako agresor.


Wprowadzenie takiego zakazu byłoby totalną głupotą, NATO wprowadza go, ale w inny sposób, przekazując Ukrainie nowoczesne uzbrojenie przeciwlotnicze żeby sama niszczyła wrogie samoloty.

Raged

@anervis to w takim razie jest inne pytanie, czy powód niechęci do eskalacji rzeczywiście był prawdziwy czy jednak była to przykrywka do tego że taki zakaz jest niewykonalny. A podjęcie się tego skazałoby NATO na kompromitację. Wygląda że jednak to najbardziej seksowne wytłumaczenie

WolandWspanialy

@Raged To podstawa że nie składasz obietnic bez pokrycia jeżeli chcesz być poważany. To co powiesz oficjalnie to tylko fasada dyplomatyczna.

Zaloguj się aby komentować