Mam takie pytanie, w domu będę miał ogrzewanie podłogowe (na parterze i na piętrze) oraz wentylację mechaniczną (z rekuepracją). Zastanawiam się nad doprowadzeniem nawiewów do salonu. Mam do dyspozycji


  • sufit podwieszany, chociaż wolałbym go nie obniżać,

  • propozycję z projektu katalogowego - centrala znajduje się w garażu na parterze, idzie pion doprowadzający wentylację do pomieszczeń na górze przez strych i z tego strychu schodzi nawiew przez jedną sypialnię do salonu na dole, minus jest taki, że będzie trzeba obudować pionową rurę w sypialni, a co za tym rurę umieszczono w narożniku

  • ale znalazłem jeszcze takie rozwiązanie jak na obrazu - nie dość, że nie muszę obniżać sufitu to jeszcze mogę wyciągnąć anemostaty w dowolnych miejscach i wszystko mam schowane. Ale czy tak się robi, czy można wentylacje ułożyć tuż obok ogrzewania?


#budujzhejto

10bcae38-f0ff-4a34-a1d0-c08d3abfcfad

Komentarze (5)

dez_

Dokładnie tak mam zrobione. Rury mają 75mm więc dajesz 80mm styropian. Na parterze tylko nawiew? Bez wywiewów w kuchni /łazience?


I tak, tak się robi. A przynajmniej robiło 6lat temu kiedy to montowałem. Może już coś lepszego wymyślili.

lokurva

@dez_ w kuchni łazience mogę puścić po suficie, zależy mi przede wszystkim, żeby nie obniżać salonu

dez_

@lokurva mam centrale na strychu (ocieplony, ale nie ogrzewany) i jedna skrzynka rozdzielacza jest na strychu, a druga zabudowana na poddaszu i z nich idą sobie kanały do puszek rozpreznych. Dość prosta instalacja, łatwizna w montażu.

lokurva

@dez_ tak sobie myślę, że właściwie u mnie chyba też centrala by mogła wskoczyc na strych, docieplić i tak go zamierzałem skoro mają tam iść rury od wentlacji i wtedy wszystko co na dół puścić w warstwie stropu. A powiedz, czy umiejscowienie wentylacji w podłodze nie sprawia jakiegoś problemu z nośnością w tych miejscach, nie ugina się ta podłoga? i też jestem ciekaw ile finalnie wyszła Ci grubość podłogi na stropie

dez_

Zarówno styropian jak i kanały wentylacji są zakryte betonowa posadzka więc żaden kłopot

Zaloguj się aby komentować