Mam 32GB RAM w maszynie.
Jak wyświetlę df -h to widzę, że /dev/shm zajmuje 16GB czyli połowę RAM. Pamięć zajęta jest około 12GB, domniemam że te 16GB siedzi w współużywanej pamięci. Wolnej jest około 3GB z hakiem. ZSF arc zajmuje 4GB z hakiem.
Czyli wszystko się spina, chyba.
Ale jak uruchamiam kolejny proces na 3GB to liczę, że zwolni mi tą współużywaną pamięć a tak się nie dzieje tylko proces wywala się bo za mało RAM.
Moje pytanie czy ten /dev/shm jest zwalniany dynamicznie w razie potrzeby czy nie? Czy mam wyciek na czymś innym?
Skylark

Nie. /dev/shm to filesystem w RAM, mozesz sobie normalnie tworzyc tam pliki, i beda one zyly do najblizszego shutdownu. Mozesz je tez usuwac. Jezeli chcesz zobaczyc, ktore z nich sa uzywane, napisz sudo fuser /dev/shm/*.


Wiec jezeli program tworzy tam pliki tymczasowe (albo bezposrednio, albo przez POSIX shared-memory API), i ich nie usuwa, to one sobie tam dalej wegetuja.

milew

Ostatecznie po restarcie maszyny RAM się uwolnił. Podejrzewam tomacata bo wcześniej wysycał mi 10g ram, jak to przestawiłem to się uspokoił ale zwolniony RAM i tak nie wrócił do dostępnej pamięci.

Zaloguj się aby komentować