Lurkując reddita trafiłem na dwie nowości w piórach wiecznych:
Specjalna edycja Lamy a w niej dwa warianty kolorystyczne
-
Pina colada
-
Cherry Blossom
I, zdecydowanie fajniejsza moim zdaniem
Seria Sailor Manyo (a dokładnie trzecia jej odsłona) czyli piór nawiązujących do atramentów Sailor Manyo które mają bardzo mocne cieniowanie i duży gradient.
Za biedny jestem na to hobby XD
#piorawieczne



