
Kierowca samochodu terenowego z dużą prędkością wjechał na teren prywatnej posesji i potrącił bawiącą się tam dziewczynkę. Po wypadku uciekł z miejsca zdarzenia. Na miejsce wezwano helikopter pogotowia ratunkowego, ale na pomoc było za późno. Dziecko zmarło. Sprawa trafiła do prokuratury.