Kubacki gorzko o Thurnbichlerze

Myślę, że to, co najbardziej zawodziło, to brak konsekwencji w tym, co robiliśmy. Wieczorem siadaliśmy, ustalaliśmy, że zajmujemy się tym i tym, zbijaliśmy piątki, każdy zadowolony, a na drugi dzień na skoczni wszystko od nowa, mieszamy, zmieniamy i próbujemy kombinować w trakcie zawodów, więc to było takie po prostu rozbijanie wszystkiego od środka, bo jednak skoki potrzebują konsekwencji .


Był jeden człowiek, który też bardzo mocno mieszał w tej drużynie. Później wyleciał i zrobiło się trochę spokojniej i mieliśmy nadzieję, że to się jednak zmieni na kolejny rok, ale też niewiele się zmieniło. - o kogo może chodzić?


Jak się widzi, że ktoś rzuca kłody pod nogi zawodnikom i jest to główny trener, to trudno, żeby było fajnie. Nie chcę wchodzić w szczegóły, ale to, co robił, żeby zrobić pod górkę Kamilowi, to zakrawa o zbrodnię - cóż to za zbrodnia?


Mam do siebie pretensje o to, że nie potrafiłem postawić na swoim. Jestem zawodnikiem trochę starszej daty i jestem nauczony tego, że jak trener mówi, że tak trzeba zrobić, to jest świętość, choćbym się z tym nie zgadzał. Wielokrotnie wiedziałem, że to nie zadziała, ale nie potrafiłem iść i zrobić po swojemu.


#sport #skoki #skokinarciarskie

sport.tvp.pl

Komentarze (1)

Soadfan

Czekałem tylko aż się gówno rozleje po sezonjem

Zaloguj się aby komentować