#koty
2 dni temu pojawił się nowy domownik, kociak, 25cm długości, ledwo toto chodziło jak znajdę do domu przyniosłem,
ktoś go na śmierć porzucił: płakało toto z głodu i samotności od około 22 do 10 rano.
MODLONCE SOMSIADY CO W KAŻDOM NIEDZIELĘ W KOŚCIELE NA MSZY SIEDZĄ MIAŁY WYJE.ANE NA KITKU
to teraz są 2 koty dachowce: na weterynarza i karmę jakoś daję radę ale jak ktoś chce dorzucić parę groszy to z chęcią przyjmę - za 3 miesiące to maleństwo trafi na obcięcie jajek
