Kot. Maly, duzy, czarny i nie.
Z osobistych sukcesow to mój kot, Jędrzej, przespał całą noc w łóżku jak pikuliś. Zero nocnej zadymy. Za to teraz jak sie uruchomił...
Troche mam dość pracowania w dwóch miejscach, wstaje zmeczony a urlop dopiero w październiku.
A w temacie to kot. Ludzie z tego silnika wychodza zawsze podobni.
#cybulionai #aiart




















