Kosmiczny grzech - recenzja filmu

Kosmiczny grzech to nowy film sci-fi z Brucem Willisem. Jak udała się kolejna podróż aktora w kosmos?Mamy XXIV wiek, ludzkość połączyła się pod wspólnym sztandarem po tym, jak ostatnia zbuntowana kolonia została zmieciona z galaktycznej mapy przez Jamesa Forda (). Pokój i dobrobyt trwają w najlepsze, dopóki na odległej, górniczej placówce nie dochodzi do pierwszego kontaktu z obcą cywilizacją. Tak rozpoczyna się thriller science...Zobacz pełną treść wpisu w serwisie naEKRANIE.pl

naekranie.pl

Komentarze (0)

Zaloguj się aby komentować