
Zamknięta niedawno walcownia rur "Andrzej" w Zawadzkiem na Opolszczyźnie była największym zakładem pracy w gminie. Jej upadek to jedynie wierzchołek góry lodowej problemów hutnictwa. - Zwija się przemysł hutniczy w Polsce. To jest armagedon - twierdzą pytani przez nas związkowcy.