
We wrześniu 2024 roku Jan Skwara zrobił coś kompletnie szalonego – wszedł z chemią, szkłem i ciemnią na Kilimandżaro i wykonał najwyżej na świecie fotografię mokrym kolodionem. Wyczyn Polaka został niedawno oficjalnie wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa. Droga do tego sukcesu nie była jednak łatwa...
Jan Skwara, 44-letni fotograf i podróżnik z Pruszkowa pod Warszawą, jako pierwszy na świecie wniósł aparat wielkoformatowy na szczyt Kilimandżaro i wykonał tam zdjęcia kolodionowe, starą techniką sprzed 175 lat. Zrobił to na wysokości 5 871 metrów n.p.m. I jako pierwszy człowiek na świecie, ustanowił rekord Guinnessa – w kategorii "Najwyżej wykonany ambrotyp", czyli jedno unikatowe zdjęcie na szklanej płycie z wykorzystaniem techniki mokrego kolodionu. Kilka dni temu wyczyn Polaka oficjalnie wpisano do Księgi Rekordów Guinnessa. [...]
Dla niewtajemniczonych – ambrotypia to XIX-wieczna technika fotograficzna, w której światłoczułą emulsję przygotowuje się na miejscu i trzeba działać błyskawicznie, zanim wszystko wyschnie. W idealnych warunkach to trudny proces… a ja przeprowadziłem go blisko chmur!
Pomysł zdobycia dachu Afryki, Kilimandżaro, z ciemnią i wykonania na szczycie fotografii w technice kolodionowej, a przy okazji ustanowienia rekordu Guinnessa na najwyżej wykonaną fotografię w tej technice, narodził się w 2021 roku. Wraz z Magdaleną Stępień FOTOgrafiką przemierzaliśmy wtedy Tanzanię. Magdo, dziękuję Ci za te osiem godzin w autobusie, podczas których – z czystej nudy – snuliśmy szalone plany! Szkoda, że ostatecznie nie mogłaś wziąć udziału w tej wyprawie. [...]
#fotografia #afryka #polak #wyprawa #kilimandzaro #fotografiaanalogowa #fotografiaczarnobiala #zdjecia #rekordguinnesa