Koliedzy, słuchajcie bo wyszła taka sytuacja.
Chłop założył kolejne konto na #tinder oczywiście tak jak poprzednie bez zdjęć swojego ryja, tylko samym widoków, tak aby po prostu z kimś popisać. Chłop dawał w prawo jak leci, byle jakaś chciała pogadać chociaż te 3-4 dni. I tak wyszło że sparowało chłopa z jedną Julką z pracy, a ponieważ nie mam swojego zdjęcia na koncie ta Julka nie ma pojecia że piszę z chłopem.
W realu Julka gardzi chłopem i w sumie się do niego nie odzywa, mimo iż pracujemy ze sobą to nawet na częśc nie zawsze odpowiada. Prawdopodobnie dlatego że to taka typowa przebojowa Julka, a chłop piwniczak i przegryw, który obrzydza normalne dziewczyny.
Jednak w necie mam o tyle dobrze że umiem w miare ukrywać swój przegryw i pogadać do momentu aż nie wyśle swojego prawdziwego zdjęcia ehh. Z tą Julka tam pisze od wczorajszego wieczora i jest nawet spoko. Początkowo chłop zaczął z nią pisać dla beki i myślał ją jakoś strollować jako zemstę za to jak na codzień gardzi chłopem. Jednak po tym jak ją poznałem z trochę innej strony to wydaje się całkiem spoko, chociaż możliwe że Julka przez neta również umie udawać, lub po prostu jest inna bo nie wie z kim pisze.
Koliedzy macie jakiś pomysł co z tym dalej robić? Boje się jej ujawnić z wiadomych względów. Chociaż nie ukrywam że mimo że mną gardziła to zawsze mi się podobała lecz jestem świadomy że nie miałem u niej żadnych szans ehhh
Czy może po prostu przestać jej nagle odpisywać i zniknąć bez słowa, aby poczuła chodź trochę to co chłop czuje jak inne dziewczyny urywały z nim kontakt w losowym momencie z d⁎⁎y...
#przegryw