Kolejny Brytyjczyk do kolekcji.
Ten urodził się w Birmingham w 1960 r. i od dziecka miał zamiłowanie do muzyki kościelnej. Z muzyką związał swoje życie, ale nie była to muzyka sakralna. Został założycielem zespołu Duran Duran (nawiasem mówiąc był to ulubiony zespół księżnej Diany) i w tymże zespole, z przerwami na inne projekty, gra na basie.
Standardem chyba jest, że jak jesteś muzykiem lat 80. to przeważnie masz kontakt z używkami. Nie inaczej było w tym przypadku. Facet grubo imprezował i suto ćpał i chlał. Prawdziwe życie rockandrollowca. Aż przyszedł czas na refleksję i otrzeźwienie, którego żmudny proces odbył się w placówce odwykowej w Arizonie. A że było to w 1994, to już od 31 lat żyje w trzeźwości i chałwa mu za to.
Wydał autobiografię pt. "W rytmie przyjemności: miłość, śmierć i Duran Duran".
Całkiem niezłe brytyjskie ciacho
John Taylor
#retroprzystojniaki #brytyjczyk #lata80 #lata90 #duranduran #basista #muzyka #chlanie #cpanie
