Kolega wyczaił jeszcze jedną działkę a ja pociągnąłem temat żeby połatać kwadraty i jak już jest po wszystkim, w szczególności w tak za⁎⁎⁎⁎stej pogodzie, to jest fajnie, ale podjazd z Urazu do Rościsławic to jest kurła killer, choć asfalt świetny. Spierdolone płyty betonowe z Jar do Obornik są gorsze na zjeździe niż podjazd asfaltem. A żółty szlak z Wilczyna do Mienic sprawił że chciałem płakać...ale było za⁎⁎⁎⁎ście w sumie. 90km.

#rower #gravel