Kitkowi się udzieliła magia świąt, od rana szczęśliwy, mizia się, pcha na kolanka i zaczepia, to wyjąłem ulubioną zabawkę, Rękawicę Zagłady, niech ma coś z życia.
Kochany kotopies, jako jedyny mnie wita od progu, latem to po krokach poznaje i leci do okna albo na balkon.
Przed chwilą byłem w piwnicy po rzeczy zimowe, i oczywiście on musi ze mną na kontrol. Skubany potrafi odróżnić dźwięk kluczy do piwnicy od pozostałych, od razu leci do drzwi i wyje żeby nie iść bez niego.
#koty #swieta #opornekoty #rekawicazaglady

