Jeżeli podobała Wam się "Drabina Jakubowa", lub "Coś" to "Odmienne stany świadomości" z 1980 będzie kolejnym filmem który może Wam przypaść do gustu. Nie jest wybitny, ale całkiem dobry aby znaleźć się na tej liście.
William Hurt wciela się w rolę dr. Edwarda Jessupa, który poprzez badania nad deprywacją sensoryczną i jej wpływem na organizm, rozpoczyna podróż w poszukiwaniu sensu istnienia.
Pomysł dość nietypowy jak na scenariusz dramatu sci-fi. Pomimo jego prostoty, nie wadzi, a jest dobrą podstawą to tego co najlepsze w filmie, czyli wizje głównego bohatera - montaż i animacje to wizualny majstersztyk.
Efekty specjalne, których jest niewiele, niestety nie przeżyły próbu czasu - scena "przekształcenia" wielu widzom przypomina efekty z filmu "Mucha", co tylko dodaje smaczku filmowi. Być może kicz tej sceny był zamierzony?
Nie polecam oglądać trailera - zestarzał się bardzo źle.
#naobrzezachkina
#filmy #kino #filmnawieczor
0f4a7122-d4c6-40e6-a514-2c24fad67e98