"- Jestem pod wrażeniem. Wszędzie szpiedzy, tak?

Rozglądał się po sali, aż natrafił wzrokiem na bardzo wielką wazę. Podszedł do niej i podniósł pokrywę.

  • Dobrze ci tam?

  • Eee... tak? - odpowiedział głos z głębi wazy.

  • Masz wszystko, czego ci trzeba? Zapasowy notes? Nocnik?

  • Eee... tak?

  • A miałbyś ochotę na, bo ja wiem, jakieś sześćdziesiąt garnców wrzącej wody?

  • Eee... nie?

  • Wolałbyś raczej zginąć, niż zdradzić pana Honga?

  • Eee... czy mogę się chwilę zastanowić, jeśli wolno?

  • Nie ma sprawy. I tak trzeba czasu, żeby zagrzać tyle wody. Zastanawiaj się."

Ciekawe Czasy, Terry Pratchett

Komentarze (0)

Zaloguj się aby komentować