Jedziemy z pierwszym alternatywnym zakończeniem. Losowało się je i kładło zakryte na obszarze Korony Władzy. Dodawało to sporo radości do gry.
W instrukcji, przy opisie karty, czytamy:
Zamiast Korony Władzy znajdujesz na tym obszarze wielką, magiczną skrzynię. Jeżeli jesteś tutaj sam, możesz ją otworzyć i użyć zawartych w niej mocy do pokonania rywali.
Podczas każdej tury skrzynia obdarzy cię Czarami i Kartami Przygód, którymi możesz atakować przeciwników.
Rzuć kostką dwa razy. Wynik pierwszego rzutu oznacza liczbę Czarów, które otrzymujesz podczas każdej tury, wynik drugiego - liczbę Kart Przygód.
Karty Przygód muszą zostać użyte przeciwko któremukolwiek z innych Poszukiwaczy podczas tej samej tury, w której zostały wyciągnięte. Gra kończy się twoim zwycięstwem w momencie śmierci ostatniego z przeciwników.
No i była kupa zabawy ze zsyłaniem na współgraczy wampira, smoków i innych przyjemności. Dużo zabawniejsze, niż rzucanie czaru "Rozkaz". ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#poszukiwaczzmagiiimiecza

