Jedna [twarz] była szara i należała do pana Slanta, najbardziej znanego, kosztownego i z pewnością najstarszego prawnika w mieście. Od wielu lat był zombi, choć przechodząc od życia do śmierci, najwyraźniej nie zmienił przyzwyczajeń.
Piekło Pocztowe, Terry Pratchett