Sweet_acc_pr0sa

@dolchus bardziej jaj gry uzaleznia spolecznosc i jej uwarunkowania, kiedy grałem w destint 2 ogarnalem sobie grupe ludzi podobnie skrzywionych na punkcie tryhardingu jak ja i sobie mlucilismy codziennie od 18 do 2 w nocy grindujac aby byc w top 50 wszystkich speedrunow


Bylo zajebiscie. Jak sie ekipa posypala to sprzedalem konto wpizdu bo samemu to nie zabawa


Potrafiłem pozniej usiasc do elden ringa na 160h bity tydzien nolifu ale tak to jakos nie ma weny na granie

dolchus

Nie rozumiem części pojęć którymi się posługujesz, więc chyba bliżej mi do uzależnienia od pasjansa niż od MMORPG xD

luk-mat

@Sweet_acc_pr0sa @dolchus  sprawdźcie sobie Dayz na modowanych serwerach:

-w grze zdobywasz pieniądze

-możesz zbudować bazę, ulepszać bazę

-za pieniądze kupujesz lepszą broń, ultra drogi helikopter dający przewagę nad innymi graczami

Dorośli ludzie, po 30-40 lat, biegają w Dayz po kilkanaście godzin na dobę by zdobyć lepsze przedmioty, pieniądze, ulepszenia do bazy. Mapa ma wielkość kilkuset km 2, biegasz prędkością normalną dla człowieka. Przez to mówią, że to symulator biegania. Wszystkie itemy możesz stracić przy jednym deadzie.

Oczywiście gra się teamami po kilka-kilkanaście osób, discord, mikrofon, mini społeczność. Rywalizujesz z innymi grupami, cel to zraidować im baze.

W tej chwili odinstalowałem grę, usunąłem ze steam, usunąłem steama i czekam by przetrwać 30 dni karencji.

Gra o 2 w nocy? Bez problemu. Gra po kilkanaście godzin i np. olewanie pracy/firmy? Bez problemu. W teamie był nawet kierownik z UK, który wracał do domu i ... bił matkę jak się czepiała o jego granie. Ludzie z nadwagą po 150kg? Też byli.

Nastolatkowie? Nie... raczej młodzi dorośli i w średnim wieku, którzy zawalają życie by zdobyć wirtualną broń czy... wirtualną wersalkę do bazy. W tej grze sadzą nawet marihuanę, podlewają ją, nawożą, robią susz xD


https://i.ytimg.com/vi/WiNGOZG1rz4/hq720.jpg?sqp=-oaymwEhCK4FEIIDSFryq4qpAxMIARUAAAAAGAElAADIQj0AgKJD&rs=AOn4CLCMqJji_aWd_xr937F2EClLVCwrCA

dolchus

@luk-mat Coooooo? 😯 Mordeczko to wygląda jak sekta gdzie wspólną cechą jest zanik mięśni operatora

luk-mat

@dolchus ten gościu co bił matkę, to go wyjebali za to z teamu. Gość normalnie wrzucał zdjęcia jak kieruje magazynem w UK, miał kilka monitorów i pracowników na ekranie, ich wydajność... blabla. Na jednym kompie czasem włączał grę.

Gość 45 lat, wracał do domu i grał do 5 rano, 3h snu i do roboty. Nie wyłączał mikrofonu i matkę pobił

Generalnie dziwne przypadki. Inni się kłócił z matką, że nie ma jak schudnąć i nie pójdzie się kroić. 150kg masy. Darł się przez telefon, że ma zjebane życie, po czym grał kilkanaście godzin w Dayz szukając tapety do bazy (w bazie możesz tapety dawać na ekran). Niestety ja też grałem w ostatnich tygodniach po 5h-10h i mówię stop. Niech się tylko usunie, drugi raz nie kupię bo jednak trzeba wydać 160zł

luk-mat

@dolchus TO NIE NASTOLATKI MAJĄ PROBLEM... oni mają jeszcze normalne życie. To dorośli już dzisiaj ludzie mają problem z grami online. Bo oni mogą w to tłuc i nie ma konsekwencji takich jak zawalony rok w szkole. Konsekwencje pojawiają się później w rozwalonej firmie, zdrowiu, relacjach rodzinnych i dorosły może znieść konsekwencje obniżając swoje standardy. Jak masz 35 lat jak ja, to ojciec Ci nie przypierdoli i nie wyrzuci kompa przez okno

luk-mat

@dolchus może to powyższe mało podsumowuje, to powiem tak

Sam w Dayz mam 838 godzin. To jednak są małe wartości i jakieś super teamy Cię nawet nie przyjmą.

Przeciętny gracz ma... 4000h, weterani mają 10 000h - 20 000h w grze. Nawet filmy na Youtube robią: "When 20 000 Dayz weteran dominates the server". Im więcej godzin, tym mocniej się tym chwalą jakby to był jakiś life achievement xD


https://www.youtube.com/watch?v=Z4KWG2IiWPY

jonas

@luk-mat Z ciekawości to policzyłem i wyszło mi prawie 2,5 roku grania 24/7. A naiwnie sądziłem, że marnuję sobie życie pykając wieczorami w OpenTTD po godzinę-dwie kilka razy w tygodniu.

Zaloguj się aby komentować