Jako, że bez problemu sam z siebie wstałem o 5 rano to stwierdziliśmy że jedziemy na wschód słońca. Timing jednak nie był zbyt dobry, bo mamy nocleg na zachodzie wyspy a na wschód jest z 1,5h drogi. Finalnie jak już zaczęło świtać to zdaliśmy sobie sprawę, że przez znaczne zachmurzenie nic z tego nie będzie i pojechaliśmy sobie przed siebie. No i natrafiliśmy na klimatyczny hawajski cmentarz z kościółkiem.
#chwalesie #podroze #hawaje




