
Jako pierwszy Polak złamał barierę ośmiu godzin na dystansie Ironman w triathlonie! Robert Wilkowiecki wrócił już do kraju po doskonałym występie w Meksyku. Polak pokonał morderczą trasę w 7 godzin i nieco ponad 42 minuty. To nie lada wyczyn, bo na Ironmana składa się 3,8 km pływania, 180 km jazdy na rowerze i biegowy maraton, czyli 42 kilometry. Polski triathlonista szykuje się teraz do mistrzostw świata.