Jaką k⁎⁎wą trzeba być, żeby dalej być PiSowcem, popierać ich, czy nawet umniejszać temu, co robią? To już nie jest nieświadomość, a świadome czekanie w kolejce na rozkradanie państwowej kasy. Klany polityczne zwykle słyną z tradycji kurwienia siebie i innych, ale to już gruba przesada.
Przyłapujesz te PiSowskie k⁎⁎wy na mataczeniu, chociaż nawet się nie ukrywają ze swoimi machlojami, to uciekają w długą przed kamerami, albo premier chujowiecki duka jakieś spierdolone tłumaczenia na konferencji, a te pieski z jego partii wchodzą w d⁎⁎ę Ostatniemu Ocalałemu i ze śliną w gębie czekają na pochwały.
Jak widzę na mieście PiSowców podczas kampanii (bo tak na co dzień siedzą gdzieś k⁎⁎wa stłamszeni w gabinetach), to pluję im w mordę. Będę pluł, aż jeden z drugim przestanie k⁎⁎⁎ić siebie i rodaków
#polityka #wulgarnywpis

