Jak Wałasi rozgościli się w Beskidzie Śląskim, czyli rzecz o pasterstwie i polanach w Brennej

Brenna jest jedną z ładniej położonych miejscowości w Beskidzie Śląskim, wśród 3 pasm górskich i 3 rzek. Zatopiona pod Błatnią na północy, malowniczym Beskidem Węgierskim na zachodzie i pasmem Równicy na południowym wschodzie, wije się wzdłuż dolin Brennicy, Hołcyny i Leśnicy.



Dziś Brenna jest dużą wsią i bardzo popularnym ośrodkiem turystycznym. Jest przepełniona pensjonatami, karczmami, atrakcjami. Można tu popływać kajakiem i pojeździć na nartach. Wieś stanowi centrum regionalnej kultury, ze szczególnym uwzględnieniem kultywowania ludowych tradycji. Odbywają się tu imprezy takie jak tradycyjne Smażenie Wajeśnicy w Zielone Świątki, Noc Świętojańska, Przegląd Wiejskich Zespołów Folklorystycznych czy nawet Mistrzostwa Górali Karpackich w koszeniu łąki tradycyjną kosą.


Tradycyjnie Brenna była bowiem wsią, w której szałaśnictwo stanowiło istotny element życia lokalnej społeczności oraz czynnik rozwoju wsi. Mieszkali tu wałasi, którzy chowali w górach bydło wałaskie. W 1755 roku we wsi, o wiele mniejszej niż obecnie, było 8 szałasów, a bydła aż 1000 sztuk. To właśnie pasterstwo obieram na temat przewodni mojej wędrówki przez polany i górskie szlaki nad Brenną.


Beskid Śląski jest najbardziej na północ wysuniętym obszarem łuku Karpat. Jednak wędrujący z obszarów dzisiejszej Rumuni wołoscy pasterze dotarli i tu. Pierwszym osiedlem pasterskim w Beskidzie Śląskim mianuje się Mosty Jabłonkowskie założone już w 1590 roku. Do istniejącej już wtedy Brennej dotarli zapewne chwilę później.



Sama Brenna zamieszkana była co najmniej od końca XV wieku, najpewniej przez polską ludność rolniczą z terenów północnego Śląska. Kiedy w dolinie robiło się ciasno, mieszkańcy przenosili się coraz wyżej, gdzie w pewnym momencie zaczęli spotykać przybyszów o obcej im kulturze - Wałachów. Wałasi wędrowali ze swoimi owczymi i kozimi stadami, dzielili się nowymi dla tubylców formami gospodarki szałaśniczej, w końcu osiedlili się na stałe, asymilując się z lokalnymi mieszkańcami.


Szałaśnictwo znalazło w Brennej podatny grunt. Pasterstwo okazało się bardziej opłacalne niż uprawa nieurodzajnej ziemi a Brenna szybko stała się dużym ośrodkiem pasterskim, jednym z największych w Beskidzie Śląskim. Karczowano nowe polany i zakładano szałasy, jak te na Starym Groniu, Kotarzu, Skałce czy Świniorce. Pierwszy szałas pasterski stanął w Brennej już w 1604 roku, co jest fenomenem na skalę całych polskich Karpat.(...)


#karpaty #pasterze #necrobook #zwiedzajzhejto

etno eko

Komentarze (2)

Kazix

Czy Wałasi to Wołosi?

Legendary_Weaponsmith

Kilka patyków i kupa liści. Nasrane w około, bo kibla nie ma. A piszą o tym jakby ten szałas to była co najmniej Wieża Eiffla.

Zaloguj się aby komentować