Jak krewni poległych na Ukrainie walczą ze sobą w sądzie o "grobowe" odszkodowania [PODCAST]

@manstain

bo mogli się dogadać już3 lata temu i na DUŻO lepszych warunkach.

Albo piszesz o innej wojnie, albo ja czegoś nie wiem.

Na jakich warunkach?

Jak mieli się dogadać gdy gówniana rosja ich bombardowała i próbowała wyrżnąć ekipę Zełeńskiego?

@WysokiTrzmiel Tak, tam tam jest taka totalna wojna, że możesz sobie wejść na tiktoka i popatrzeć jak się młodzież bawi

ba nawet my zorganizowaliśmy podczas tej "totalnej" wojny festiwal polskich filmów, podczas tej "totalnej" wojny setki przywódców jeździło jak na pielgrzymki do DejDeja.

@manstain Dalej nie napisaleś na jakich warunkach mieliby się dogadać.

@WysokiTrzmiel W 2022? takich jak teraz i np. dalej zero szans na NATO, tylko ze wtedy Ukraina zachowalaby wiecej swojego panstwa a zwlaszcza setki tysiace zabitych i to wtedy byli najbardzeij wartosciowi zolnierze- ochotnicy a nie jak teraz z lapanek.

@manstain W 2022 wojska ruskiej kurwy już stały pod granicą. Jedyne co ich wstrzymało do lutego to igrzyska w Chinach. Już było za późno na dogadanie się na lepszych warunkach. Wtedy warunki "pokoju" były jeszcze gorsze:

-zmiana władzy w Kijowie na ruskich agentów plus wojsko zajmujące minimum pół kraju.

- "renegocjacja" umowy przesyłu gazu.

- nordstreamy na pełnej mocy po dokończeniu budowy.

- ukraińscy żołnierze i sprzęt wcieleni do ruskich.

- i najważniejsze, czyli około milion ruskich żywych i uzbrojonych w spadek po ZSRR, który dzisiaj jest tylko wspomnieniem.

Z naszej perspektywy to byłaby tragedia. Chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego?

@WysokiTrzmiel Używasz prostych wrzutek "kurwy" zamiast logicznie myśleć.

Dam tobie odpowiedź, troszkę w inną stronę bo tutaj częśto był argument w stylu "wojna jest op bo giną ruscY" z FT jednego z lepszych speców (k. Gilles autor Who Will Defend Europe?: An Awakened Russia and a Sleeping Continent )

Popularne przekonanie, że siły zbrojne Rosji nie są w stanie zaszkodzić Europie, ponieważ zostały zniszczone na Ukrainie w 2022 r., powoli się rozwiało. Fakt, że rosyjskie siły lądowe zostały odbudowane na początku 2024 r., jest teraz szerzej znany — podobnie jak to, że, niektóre siły zbrojne państw NATO stały się nie bardziej, ale mniej zdolne do działania niż w 2022 r. w wyniku braku uzupełnienia zapasów uszczuplonych w wyniku darowizn dla Ukrainy."

Jednak zbyt często pomijana jest niewygodna rzeczywistość, że główne środki Rosji do atakowania na ogromne odległości pozostają w dużej mierze nietknięte.

@manstain

Używasz prostych wrzutek "kurwy" zamiast logicznie myśleć

Co jest nielogicznego w nazywaniu ruskich kurew zgodnie z prawdą?

Dam tobie odpowiedź, troszkę w inną stronę bo tutaj częśto był argument w stylu "wojna jest op bo giną ruscY"

Nie odniosłeś się w ogóle do tego co napisałem. Natomiast sam postawiłeś tezę, z którą dzielnie zawalczyłeś.

@WysokiTrzmiel

 jest nielogicznego w nazywaniu ruskich kurew zgodnie z prawdą?

Bo to jest tak prymitywne, że aż głupie ale jak chcesz to ok tyko bądź fair i nazywaj, Ukrainę najbardziej skorumpwanym, złodziejskim krajem w EU, gdzie nielegalnie od 05 rządzy ćpun itd..

Nie odniosłeś się w ogóle do tego co napisałem. Natomiast sam postawiłeś tezę, z którą dzielnie zawalczyłeś

Wyraźnie zaznaczyłem, że odpowiedź w inną stronę ale zakładając w 100% co napisałeś to i tak co to ma do rzeczy?

Ukraine nie była i nigdy nie będzie częścią NATO do 1992 w ogóle nie było Ukrainy więc tak naprawdę nic by się nie zmieniło. Oczywiście fajnie jest mieć bufor ale i tak dla mnie zdecydowanie najważniejsze jest zachowanie milionów ludzkich żyć.

@manstain

gdzie nielegalnie od 05 rządzy ćpun

Rozwiń myśl bo nie wiem czy chodzi ci o rok 2005, czy o coś innego.

i tak dla mnie zdecydowanie najważniejsze jest zachowanie milionów ludzkich żyć.

Pełna zgoda.

Tyle, że inwazja na Ukrainę szykowana była od dawna. NATO nie było jedynym powodem, powinieneś o tym wiedzieć.

A teraz przez tą wojnę gówniana rosja ma pod nosem dwa kolejne państwa w NATO.

Ukraina w 2022 roku miała dwie możliwości:

- Poddać się i być w sytuacji ja wcześniej opisałem.

- Walczyć i zaryzykować.