Ja pi⁎⁎⁎⁎le, ale miałem ciężką noc i dzień wczorajszy. Wczoraj nastapiła decyzja o przerwaniu ciagu. Około godziny 19 już się tak źle czułem że wiedziałem że musze coś przyjąć bo może być naprawdę źle. Wypiłem jedno piwo, pomogło na około godzinę. Cała noc w trybie czuwania i przewracania się z boku na bok do tego lekkie zwidy i omamy słuchowe. Ciekawe jak będzie dzisiaj #przegryw
