Ja nie wiem co się porobiło z tymi firmami kurierskimi ale to jest jakaś masakra. Dostarczają uszkodzony i lecą w durnia, że nic nie widać lub w dniu doręczenia podadzą godziny totalnie z czapy 10-13 albo wpiszą tylko dzień i siedź jak cielak bo Pan kurier przyjedzie. Najpierw DPD potem DHL, a teraz FedEx, nic tylko zaorać te gnidy i pogonić w cholerę. DPD miesiąc temu rżnął głupa, że rozwalony karton i latające elementy są spoko i nic nie widać. Dwa tygodnie temu DHL nie dostarczył przesyłki i wpisali "adresat odmówił przyjęcia" i odesłali do nadawcy... no myślałem że rozszarpię tego kuriera jak go zobaczyłem na osiedlu. Teraz FedEx i siedzenie cały dzień w domu aby zobaczyć wieczorem, że nie było nikogo pod adresem... zadzwoniłem w sprawie reklamacji to zaprosili do punktu na drugim końcu miasta.
Kiedyś myślałem, że PP to zło ale teraz doceniam awizo i spokojny odbiór w placówce. Dziękuję za Inpost, panowie ratują ten kraj przed resztką zwątpienia.
#kurierzy #dhl #fedex