Ile trzeba miesięcznie wyciągać waszym zdaniem, by pozwolić sobie na ratę leasingu ok. 3,5k netto? #samochody #leasing #pytanie
Ewentualnie 4,3k brutto jeśli miałby to być zwyczajny kredyt.
tellet

@SuperSzturmowiec wow, to mnie zaskoczyłeś. Ale to rozumiem skala albo liniówka, bo jakiś biedacki ryczałt to tylko VAT i to chyba połowę co najwyżej idzie uciąć?

SuperSzturmowiec

@tellet nie wiem strzelałem - 2x rata kredytu plus zapas na paliwo/obsługe wózka - 2tys - ja tak bym to liczył. czyli na życie wliczając to czynsz, jakieś ubezpieczenie zostaje 3,5 czyli tak średnio. raczej bym nie udzielił kredytu chyba że jakieś dodatkowe zabezpieczenie było by

tellet

@SuperSzturmowiec Znaczy zaskoczyłeś mnie pozytywnie, bo mam spokojnie ponad to, myślałem że na takie Q8 w dobrej wersji, które mi wyszło 460k brutto całość, to trzeba ze 20 a lepiej 25k+ miesięcznie mieć na czysto, by się tym jakoś nie przejmować, a tu wychodzi że na poprzednim biedackim uopie się spokojnie mieściłem xD

Jednak umysłowo chyba się dalej nie otrząsnąłem z zarobkami, dzięki mirku.

SuperSzturmowiec

@tellet popatrz na opinie jak dany silnik się sprawuje chyba ze tylko na okres lizingu auto a potem nastepne to bez większego znaczenia. Znajomy kupił niedawno X6 za około 500 tys a czasu nie ma by jeździć xD

marcin110987

@tellet zależy od kosztów życia jakie masz.

Do kwoty leasingu dodaj sobie rachunki za media, telefony, internety, (kredyt?)

Jak prowadzisz firmę to zsumuj sobie roczny ZUS, PIT, VAT / 12-mc.

Z powyższych wyjdą Ci koszta stałe (np. 10k / m-c).

Zastanów się czy chcesz żreć tanie żarcie, czy wychodzić ze znajomymi do knajpy, czy chcesz jechać na wakacje i jak często i będziesz miał szacunkowo kwotę, którą powinieneś zarabiać.


P.S.

Pamiętaj, że jak kupujesz auto, to średnio jego serwis, żeby utrzymać je w dobrej kondycji + ubezpieczenie, to ok. 10% wartości rocznie.

tellet

@SuperSzturmowiec Tylko okres leasingu- 36/48mc, potem do żyda i niech się kto inny martwi naprawami pogwarancyjnymi czy grubymi wymianami, bo to nie na moją głowę "słuchać gdzie mi stuka w zawieszeniu"

U mnie znajomi z kolei GLS wzięli za coś koło bańki, to podobno tak samo - przebieg pokonany samodzielnie to jakiś śmieszny procent z całości xD

Z Q8 jest jeszcze ta kwestia, że to raczej nowe auto i jeszcze ani nie ma tylu prywatnych właścicieli, żeby tam zakładali fora i szukali odpowiedzi


@marcin110987:


Do kwoty leasingu dodaj sobie rachunki za media, telefony, internety, (kredyt?)


Kredytu nie mam, jedyne koszty to w sumie spółdzielnia co miesiąc koło 800zł, prąd ~200/mc, jakieś dodatkowe duperele stałe no załóżmy 500, do tego micha, knajpy/kawiarnie średnio miesięcznie ~1-1,5k, doliczmy do tego michę, niech już będzie kolejne 1,5-2k, to i tak daje biorąc górne wartości 5k, no to w sumie nawet z tym leasingiem nie zbliżam się do połowy zarobków. Czyli w sumie nie jest jakoś tragicznie. Myślałem że będzie gorzej, choć i tak muszę zrewidować pewne plany.

kosik

Dałbym tak może max 10% zarobków. Jaki sens w tym jest? Czy auto pozwoli Ci więcej zarobić?

Czy raczej traktować to jako hobby?

tellet

@kosik normalnie jako dupowóz do jazdy na co dzień, tyle że nie dacia, skoda, opel tylko takie, jakie mi się podoba. Zarabiam przez klikanie w komputer, zobowiązań żadnych poza tym nie mam.

Zaloguj się aby komentować