Idę sobie spokojnie ulicą, nagle podchodzi do mnie dwóch gliniarzy. Jeden mówi:
- Pan będzie świadkiem.
Coś mnie podkusiło i odpowiedziałem:
- Postanowiliście zalegalizować swój związek?
--LOSOWY ZART CO 2min--
Idę sobie spokojnie ulicą, nagle podchodzi do mnie dwóch gliniarzy. Jeden mówi:
Coś mnie podkusiło i odpowiedziałem:
--LOSOWY ZART CO 2min--
Zaloguj się aby komentować