"I nastał ten dzień, dzień Frigg, matki czarownic, opiekunki rodziny i bogini deszczu. A wszyscy śmiertelnicy chwalili ją za jej dobroć i nazwali ten dzień jej imieniem - Friday."


Życzyłbym wam udanego piątku, ale jakoś tak kłuci się to z moim wizerunkiem złego ducha. Dlatego zamiast tego, wstawię taki oto ciężki kawałek metalu.


A tak swoją drogą, grecki to naprawdę wspaniały język!


Wasz Legion


https://www.youtube.com/watch?v=OJbqplkBBv8&ab_channel=SeasonofMist

Komentarze (2)

lubieplackijohn

A grecki faktycznie wymiata. Nawet się kiedyś przez chwilę uczyłem, ale jakoś tak zabrakło samozaparcia i wewnętrznej motywacji

Zaloguj się aby komentować