Komentarze (8)

grzesiu139

Trzeba zrobić aktualizacje na 16:05 🙄

solly

@MiernyMirek nie sądzicie ze to trochę po⁎⁎⁎⁎ne że te słonie które podtrzymują nasz dysk nie są oślepiane po zachodzie słońca?

MiernyMirek

@solly dopiero żółw ma przeje*ane

DiscoKhan

@solly ciekawostka, podobieństwo między słoniem a słońcem nie jest przypadkowe.


Słonie nazywają się tak po polsku od zwyczaju spania na stojąco, słaniając się o innego słonia albo o drzewo. Sypiają też bardziej tradycyjnie ale w taki sposób też im się zdarza.


Słońce znowuż słania się za horyzont albo się zza niego wysłania ale też całkiem często jakaś chmura je zasłania, obiekt ten z firmamentu niebieskiego tedy naturalnie został nazwany słońcem. Znając życie to pewnie jakiś słoneczny bożek Słowian też się tak nazywał ale ewidentnie nazwa pochodzi od najciekawszych ruchów słońca na niebie.

DiscoKhan

@dolchus jest parę teorii ale ta jest wątpliwa. Sporo polskiej szlachty podróżowało do Afryki i niektórzy osobiście na lamparty polowali, słonie też widzieli na swoje oczy. Ludzie zapominają, że w złotej erze Polski nasza szlachta nie tylko była bogata ale też wykształcona i obyta ze światem.


Perskie słowa aż tak mocno się nie zniekształcały. Najlepszy przykład to nasz rodzimy haracz - oryginalnie hadżadż, podatek dla niemuzułmanów. W ogóle inny typ przekształcenia.

dolchus

@DiscoKhan Ciekawe, nie zamierzam się spierać bo dopiero co wpadłem na ten temat. Tak jak mówisz jest kilka teorii, a tą wrzuciłem ze względu na źródło (Narodowe Centrum Kultury) co nie zmienia faktu że wierzę że są bardziej wnikliwi zapaleńcy językowi którzy są bliżsi prawdy.

DiscoKhan

@dolchus tutaj jest ten kłopot, że na 100% tego się nie da ustalić zaś ta teoria też ma pewne dziury. Lingwiści często dobrze historii nie znają i pewne szczegóły im umykają, polskie środowisko akademickie ogólnie ma dosyć niski poziom niestety. Znajomej pomagałem pisać doktorat, dane statystyczne jej porzadkowałem i ogarniałem żeby były sensowne. Doktorat z socjologii dostała ale dane zebrane moją metodą były nie w smak, bo stare wygi robiły po swojemu, a że trochę to zakrzywiało obraz rzeczywistości... Ale o ile taniej, można było granty do kieszeni schować! Wilczy bilet ma w środowisku i nie pracuje w zawodzie przez to.


Lingwistycznego środowiska aż tak dobrze nie znam ale dla mnie świat nauki to nie jest czarna magia.

Zaloguj się aby komentować