Home Bazaar - uwaga, oszust
Home BazaarZ pozoru sklep internetowy jakich wiele, strona nie budzi podejrzeń, profesjonalny interfejs, płatności przez PayPro. Nie pierwszy ani ostatni raz kupuję coś przez Internet, a ponieważ od dawna nie zostałem oszwabiony choćby na stówkę, to i czujność proletariacka spała błogo i beztrosko.
20.03.2025 złożyłem zamówienie na łączną sumę 2905 zł. Płatność z góry, jak się rzekło wyżej przez PayPro, przyszło na maila potwierdzenie zamówienia i potem potwierdzenie otrzymania płatności. Do tego momentu wszystko wyglądało jak w każdym innym sklepie internetowym, z których zamawiam i zamawiałem dziesiątki albo i setki razy na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat.
Na tym jednak "transakcja" się zakończyła, kasa wzięta i dalej już żadnego kontaktu ani informacji zwrotnej. Telefonu nikt nie odbiera, na maile nikt nie odpisuje.
03.04.2025 poszedłem na policję, złożyć zawiadomienie o oszustwie (nie wiem jak to się w prawniczym bełkocie prawidłowo określa). Dołączyłem wydruki z potwierdzeniem przelewu, potwierdzeniem zamówienia i płatności, dodałem też informacje znalezione w poniższym linku (szkoda zaiste, że dopiero po fakcie to wygrzebałem):
https://aleo.com/pl/firma/dedal-project-dawid-marciniak-szczecin
A jak pokopać nieco głębiej, to oczom ukazuje się las krzyży:
https://hadynski.pl/gielda-wierzytelnosci/case/maneko-home-dawid-marciniak,28165
https://hadynski.pl/gielda-wierzytelnosci/case/dedal-project-dawid-marciniak,19068
https://vindicat.pl/gielda-dlugow/maneko-home-dawid-marciniak-p0k5a1bqw3/
https://portal-konsumenta.com/opinie-o/homebazaar
Szanse na odzyskanie pieniędzy oceniam na homeopatycznie niskie. Typ nawet jeśli zostanie namierzony i przydybany, to zapewne nie ma oficjalnie nic i jest niewypłacalny jak Argentyna.
Przyjdzie więc
a) kupować w dużych sieciówkach internetowych
b) weryfikować w tę i nazad każdego "drobnego" sprzedawcę
#oszustwo #zakupy
20.03.2025 złożyłem zamówienie na łączną sumę 2905 zł. Płatność z góry, jak się rzekło wyżej przez PayPro, przyszło na maila potwierdzenie zamówienia i potem potwierdzenie otrzymania płatności. Do tego momentu wszystko wyglądało jak w każdym innym sklepie internetowym, z których zamawiam i zamawiałem dziesiątki albo i setki razy na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat.
Na tym jednak "transakcja" się zakończyła, kasa wzięta i dalej już żadnego kontaktu ani informacji zwrotnej. Telefonu nikt nie odbiera, na maile nikt nie odpisuje.
03.04.2025 poszedłem na policję, złożyć zawiadomienie o oszustwie (nie wiem jak to się w prawniczym bełkocie prawidłowo określa). Dołączyłem wydruki z potwierdzeniem przelewu, potwierdzeniem zamówienia i płatności, dodałem też informacje znalezione w poniższym linku (szkoda zaiste, że dopiero po fakcie to wygrzebałem):
https://aleo.com/pl/firma/dedal-project-dawid-marciniak-szczecin
A jak pokopać nieco głębiej, to oczom ukazuje się las krzyży:
https://hadynski.pl/gielda-wierzytelnosci/case/maneko-home-dawid-marciniak,28165
https://hadynski.pl/gielda-wierzytelnosci/case/dedal-project-dawid-marciniak,19068
https://vindicat.pl/gielda-dlugow/maneko-home-dawid-marciniak-p0k5a1bqw3/
https://portal-konsumenta.com/opinie-o/homebazaar
Szanse na odzyskanie pieniędzy oceniam na homeopatycznie niskie. Typ nawet jeśli zostanie namierzony i przydybany, to zapewne nie ma oficjalnie nic i jest niewypłacalny jak Argentyna.
Przyjdzie więc
a) kupować w dużych sieciówkach internetowych
b) weryfikować w tę i nazad każdego "drobnego" sprzedawcę
#oszustwo #zakupy
