Hejeczka, ten psior to Rino- odebrany od pseudohodowcy…
Jak go zabraliśmy, miał zanik męski w tylnych łapach. Ma tez wadę genetyczną, czyli brak panewek stawowych w stawach biodrowych.
Generalnie przez prawie pół roku Rino przeszedł dwie operacje (jedną na stawie i drugą na oczy, które też były chore), a po operacji przeszedł rehabilitację.
Mam dla niego dom! To cud, że znalazła się osoba chcąca go adoptować. Chcemy jednak dokończyć leczenie Rino, bo przed nim operacja na drugim stawie i rehabilitacja.
Kto może i chciałby pomóc- bardzo proszę o chociaż drobne wpłaty. 5, 10 czy 15zł. Może być nawet złotówka. Do pokrycia kosztów operacji brakuje około 200-300zl, reszta docelowej kwoty to rehabilitacja i jeszcze doleczenie oczu
Wrzucam link do zbiórki, chociaż nie za bardzo umiem w linki wiec nie wiem czy wyświetli się poprawnie
#otoziaki #pokazpsa #psy #zwierzaczki


