Hej!
Owładnięty nieprzemożną chęcią eksploracji tematu oud+róża, a zainspirowany nietuzinkowym arabem Jazeel Ghala, byłbym bardzo wdzięczny za Wasze propozycje kolejnych zapachów z tej grupy. Bo niby to temat oklepany: zapachów są poniekąd dziesiątki; jednak to był drugi albo trzeci, który poznałem. Jakościowo wydaje mi się co najmniej przyzwoity, a chwilami nawet przyprawia mnie o swego rodzaju nerwową ekstazę. Ale to raz czy dwa - żeby nie było, że się tu niepotrzebnie podniecam. Wydaje mi się, że zrozumiałem, jak dobre może to być kombo. Pomóżcie mi zatem, proszę, nie popełnić niepotrzebnych błędów w dalszej wędrówce tą drogą. Dziękuję i życzę przemiłego poranka tym wstającym bardzo wcześnie oraz milego dnia całej reszcie. Smacznej kawusi/j⁎⁎ać kapusi
#perfumy
