Komentarze (1)

R8Ozd25vIENpxJkgdG8gb2JjaG9kemk

Tak? Mam szwagra - czarną owcę w rodzinie. Pierdolony złodziej, ćpun, alkoholik i alimenciarz, sądownie wymeldowany z rodzinnego domu jeszcze w 1998 roku. Raz go najebanego przyprowadziły bagiety do teściów. Został pogoniony. Po dwóch tygodniach znów bagiety przyszły, bo okazało się, że jest poszukiwany, więc trzeba koniecznie pomęczyć rodziców w ostatnim miejscu jego stałego meldunku. Za kolejnych parę tygodni te milicyjne debile znów przyprowadziły go najebanego do domu, choć K⁎⁎WA MAĆ był poszukiwany listem gończym! Teściową tak to zaskoczyło, że zapomniała się o ten list gończy spytać w domofonie. J⁎⁎ać tych milicyjnych niedorozwojów z Mokotowa!

Zaloguj się aby komentować