Hadj Mohammed Mesfewi - morderca młodych kobiet z kontrowersyjnym wyrokiem
hejto.plMiejsce: 24/32
Imię i nazwisko: Hadj Mohammed Mesfewi
Kraj działalności: Morocco
Lata aktywności: -1906
Udokumentowane ofiary: 36
Hadj Mohammed Mesfewi (zm. 13 czerwca 1906 r.), zwany „arcy-mordercą z Marakeszu ”, był marokańskim seryjnym mordercą, który zamordował co najmniej 36 kobiet.
Mesfewi pracował jako szewc i handlarz w Marrakeszu. Z pomocą 70-letniej kobiety o imieniu Annah Mesfewi zabijał młode kobiety, które przychodziły do jego sklepu dyktować listy. Używał narkotyków, aby obezwładniać swoje ofiary przed ścięciem ich sztyletem. Władze marokańskie znalazły szczątki 20 okaleczonych ciał w głębokim dole pod jego sklepem, kolejne 16 odkryto w ogrodzie na zewnątrz. Został złapany po tym, jak rodzice jednej młodej ofiary prześledzili jej ruchy aż do jego sklepu. Annah zmarła w wyniku tortur, a Mesfewi przyznał się, że zabił dla ich pieniędzy; często sumy były bardzo małe.
Po skazaniu Mesfewi został początkowo skazany na ukrzyżowanie 2 maja 1906 r. Z powodu międzynarodowego oburzenia wyrok zmieniono na ścięcie. Każdego dnia wyprowadzano go z celi na rynek i codziennie przez cztery tygodnie chłostano dziesięć razy rózgą z ciernistej akacji. Ostatecznie zdecydowano ze względu na ohydny charakter jego zbrodni i jako ostrzeżenie dla wszystkich, że Mesfewi zostanie żywcem zamurowany na bazarze targowym w Marrakeszu 11 czerwca 1906 r.
Cela została wykonana przez dwóch murarzy, którzy stworzyli dziurę w grubych ścianach bazaru o głębokości i szerokości około 2 stóp (0,61 m) i wysokości około 6 stóp (1,8 m). Łańcuchy zostały przymocowane do tylnej ściany, aby Mesfewi nie próbował uciec i utrzymać go w pozycji stojącej. W dniu wykonania wyroku Mesfewi wołał o litość i walczył ze swoimi strażnikami, gdy prowadzono go do celi. Po tym, jak został skuty łańcuchami, osoby postronne rzucały w niego podrobami. Następnie murarze wystąpili i zaczęli układać warstwy muru, aby zamurować otwór. Po jego pochówku tłum milczał, ale potem wiwatował za każdym razem, gdy słyszeli, jak krzyczy w środku. Mesfewi można było usłyszeć przez dwa dni, zanim zamilkł trzeciego dnia. Po jego śmierci wielu w tłumie wyraziło złość, że zmarł zbyt szybko.
Źródło
#sylwetkimordercow
Imię i nazwisko: Hadj Mohammed Mesfewi
Kraj działalności: Morocco
Lata aktywności: -1906
Udokumentowane ofiary: 36
Hadj Mohammed Mesfewi (zm. 13 czerwca 1906 r.), zwany „arcy-mordercą z Marakeszu ”, był marokańskim seryjnym mordercą, który zamordował co najmniej 36 kobiet.
Mesfewi pracował jako szewc i handlarz w Marrakeszu. Z pomocą 70-letniej kobiety o imieniu Annah Mesfewi zabijał młode kobiety, które przychodziły do jego sklepu dyktować listy. Używał narkotyków, aby obezwładniać swoje ofiary przed ścięciem ich sztyletem. Władze marokańskie znalazły szczątki 20 okaleczonych ciał w głębokim dole pod jego sklepem, kolejne 16 odkryto w ogrodzie na zewnątrz. Został złapany po tym, jak rodzice jednej młodej ofiary prześledzili jej ruchy aż do jego sklepu. Annah zmarła w wyniku tortur, a Mesfewi przyznał się, że zabił dla ich pieniędzy; często sumy były bardzo małe.
Po skazaniu Mesfewi został początkowo skazany na ukrzyżowanie 2 maja 1906 r. Z powodu międzynarodowego oburzenia wyrok zmieniono na ścięcie. Każdego dnia wyprowadzano go z celi na rynek i codziennie przez cztery tygodnie chłostano dziesięć razy rózgą z ciernistej akacji. Ostatecznie zdecydowano ze względu na ohydny charakter jego zbrodni i jako ostrzeżenie dla wszystkich, że Mesfewi zostanie żywcem zamurowany na bazarze targowym w Marrakeszu 11 czerwca 1906 r.
Cela została wykonana przez dwóch murarzy, którzy stworzyli dziurę w grubych ścianach bazaru o głębokości i szerokości około 2 stóp (0,61 m) i wysokości około 6 stóp (1,8 m). Łańcuchy zostały przymocowane do tylnej ściany, aby Mesfewi nie próbował uciec i utrzymać go w pozycji stojącej. W dniu wykonania wyroku Mesfewi wołał o litość i walczył ze swoimi strażnikami, gdy prowadzono go do celi. Po tym, jak został skuty łańcuchami, osoby postronne rzucały w niego podrobami. Następnie murarze wystąpili i zaczęli układać warstwy muru, aby zamurować otwór. Po jego pochówku tłum milczał, ale potem wiwatował za każdym razem, gdy słyszeli, jak krzyczy w środku. Mesfewi można było usłyszeć przez dwa dni, zanim zamilkł trzeciego dnia. Po jego śmierci wielu w tłumie wyraziło złość, że zmarł zbyt szybko.
Źródło
#sylwetkimordercow