Gra o wszystko: MacArthur przekracza równoleżnik

Gra o wszystko: MacArthur przekracza równoleżnik

Histmag
Gdy inni się wahali, jedynie MacArthur nie miał wątpliwości. Zakładał, że celem wojny koreańskiej powinno być nie tylko odparcie inwazji Kim Ir Sena, ale też zniszczenie jego armii...

Gdy MacArthur wsiadł na pokład „Mount McKinleya” nazajutrz po lądowaniu w Inczhonie, pierwsze pytanie, jakie zadał generałowi piechoty morskiej Shepherdowi, brzmiało: „Czy ktoś widział Rosjan albo Chińczyków? Są o nich jakieś słuchy?”. Dowiadywał się o to nieodmiennie co dzień, gdy jego wojsko zapuszczało się daleko w głąb kraju.

Fot. Gen. Douglas MacArthur (w czarnej kurtce), naczelny dowódca sił ONZ, obserwuje ostrzał Inczhonu z pokładu okrętu desantowego USS „Mount McKinley”, 15 września 1950 roku, domena publiczna

#hejto #czytajzhejto #hejtoczyta #ksiazki #literatura #usa #koreapolnocna #historia #nowosciksiazkowe

Komentarze (0)

Zaloguj się aby komentować